Obserwacje zimowe


Zima to doskonała pora obserwacji myszołowów. W tym czasie ptaki są mniej ostrożne. Niedostatek pokarmu w postaci gryzoni zmusza je do korzystania z alternatywnych źródeł pożywienia. Myszołowy można więc spotkać posilające się na padlinie. 

Dolinę Redy przecina wiele dróg, w tym o dużym nasileniu ruchu więc o wypadek komunikacyjny nietrudno. Widok śmiertelnie potrąconych lisów, jenotów, zajęcy, dzików i saren bywa powszechny. To okazja na obfitą stołówkę dla wielu ptaków. Z takiej okazji korzystają głównie krukowate, ale myszołowy również nie przepuszczą uczty tego rodzaju. 

Zima roku 2021 w dolinie Redy był dość mrożnia i śnieżna. Zatem gdzie pojawiały się padłe zwierzęta, można było spotkać myszołowy. Na zdjęciu posilający się na sarnie. 

W tym miejscu nawiążę do komercyjnych czatowni, gdzie szponiaste wabione są wykładanym regularnie mięsem. Dla mnie to praktyka nieetyczna, choć wielu zachwyca się zdjęciami myszołowów w warunkach prawie fotograficznego studia. Jak widzicie podobne kadry można uzyskać w naturze, choć wymaga to nieco szczęścia lub częstego przebywania w terenie, by w końcu trafić na taką okazję.